Jeśli ktoś poważnie traktuje podobne produkcje, to rzeczywiście, można się bardzo zdziwić, a nawet oburzyć. Naiwność głównej bohaterki sięga tu wręcz baśniowych szczytów, wszystko jest…
SkomentujTag: Netflix
Ten serial należy do młodzieżowych produkcji, które od razu się kocha albo nienawidzi. Ja dałam się wciągnąć i obejrzałam całość za jednym podejściem. Zapowiedzi i…
SkomentujJeśli ktoś nie jest wielkim fanem Breaking Bad, lub, nie daj Boże, nie kojarzy w ogóle serialu, to nie ma czego tu szukać. To nie…
SkomentujBycie mamą nie było przez większość mojego życia szczególnie wysoko na liście priorytetów, ale gdy już byłam w ciąży, postanowiłam przygotować się do nowej roli…
SkomentujTen serial to prawdziwy fenomen socjologiczny i jeśli szukacie dobrego powodu by przedłużyć subskrypcję Netfliksa, oto on. Tylko dla tego jednego reality show warto wydawać…
3 komentarzeZachwycił mnie ten film. Nie spodziewałam się za wiele, prawdę mówiąc myślałam, że siadam do oglądania filmu Arctic, którego zapowiedzi wcześniej widziałam (też z Madsem…
2 komentarzeMówię poważnie. Przy tym dziele, taki na przykład film jak Jestem legendą urasta do rangi skończonego arcydzieła. Gwarantuję wam, że będziecie w trakcie seansu ziewać…
SkomentujOglądając ten filmma się wrażenie, że już się kilka identycznych widziało, a ztych ostatnich najbardziej jest chyba podobny do Sierra Burgess jest przegrywem. Mamy bowiem…
SkomentujJak na ukoronowanie tak wielkiego serialowego zjawiska jakim jest House of Cards, szósty sezon niestety zawiódł moje oczekiwania. Przyznam się, że przez pierwsze trzy odcinki trudno mi było przebrnąć, a raz nawet przysnęłam, co mi się nigdy nie zdarza. Mam wrażenie, że seria drastycznie straciła na jakości i nie chodzi tylko o nieobecność kluczowej postaci Franka Underwooda, ale i o coraz bardziej mętną, melodramatyczną fabułę, a nawet zdjęcia i muzykę. To już nie jest ta klasa co przy pierwszych sezonach niestety, ale cóż, to nadal HoC i warto obejrzeć te ostatnie odcinki, chociażby dla poczucia domknięcia pewnej fazy w historii kultury popularnej, czy dla widoku Lady Makbet w ciąży.
Komentarz