Pomiń zawartość →

Tag: audiobook

Wszystko o książkach, czyli moje tanie czytanie i skuteczne się książek pozbywanie

W tym tekście przeczytacie o tym, jak można kochać książki bez poświęcania im coraz większej przestrzeni w domu i bez wydawania na nie ogromnych sum pieniędzy. Będzie to prosty wpis minimalistki, której udała się transformacja z osoby chomikującej każdy skrawek papieru i tłoczącej się wśród zakurzonych regałów, w kogoś, kto ma na stałe tylko kilkanaście tomów i to prowadząc książkowego bloga. Nie było łatwo, ale się udało. Może spodobają się wam też moje porady dotyczące tego, jak nie bankrutując przy tym, cieszyć się książkowymi nowościami.

Skomentuj

Reguła nr 1, Marta Guzowska (audiobook czytany przez Tamarę Arciuch)

Od pierwszej książki z cyklu Maria Ybla, słucham a nie czytam powieści pani Guzowskiej i już nawet nie wyobrażam sobie trzymania tych tomów w ręku bez głosu lektora w głowie. Dlatego też drugi cykl, którego bohaterką jest Simona Brenner, także przyswajam w wersji audio i bardzo się cieszę, że Audioteka tak szybko udostępnia swoim słuchaczom ciekawe nowości. Dlaczego akurat tych kryminałów lepiej mi słuchać niż czytać? Często się nad tym zastanawiam i ostatnio doszłam do wniosku, że zastępują mi uczelniane wykłady ze starożytności, za którymi bardzo tęsknię. Twórczość Marty Guzowskiej (profesjonalnej archeolożki) jest tak samo rozrywkowa jak i pouczająca. Słucham dla ogromnej porcji wiedzy, jaką przynosi każda kolejna powieść i przyznam, że jeszcze się nie zawiodłam. Tym razem w powtórce ze starożytności mit o Argonautach i wyprawie po złote runo :)

Skomentuj

Kaprysik. Damskie historie, Mariusz Szczygieł (audiobook czytany przez autora)

Nie czytałam pierwszego wydania Kaprysiku i dlatego z tym większą przyjemnością zapoznałam się z drugim, wzbogaconym o wstęp i dodatkowy tekst poświęcony Idzie Kamińskiej. Dodatkową atrakcją (cieszotką tego kaprysiku) było przesłuchanie książki przeczytanej na głos przez samego autora, którego żwawy, radosny, sympatyczny tenor dodaje uroku kobiecym opowieściom. Zresztą, kto wie lepiej jak przeczytać dzieło od samego autora?:) I gdy już się rozkokosiłam w fotelu i odpaliłam aplikację z audiobookiem, myśląc, że nie może być lepiej, usłyszałam we wstępie nie tylko pana Szczygła, ale i gościnnie cytującą samą siebie panią Zofię Czerwińską, znaną aktorkę, a prywatnie serdeczną przyjaciółkę autora. Jej słowa wyrażające ludzkie nienasycenie, czyli „Najlepsze miejsce na namiot jest zawsze trochę dalej” stały się mottem dla następujących po nich historii niezwykłych niewiast z różnych czasów.

Skomentuj

Peter Wohlleben, Sekretne życie drzew (audiobook czyta Stanisław Biczysko)

Miałam pewne wątpliwości co do tej książki i dlatego odkładałam zapoznanie się z nią tak długo. Może się to wydać śmieszne, ale jako osoba, której na sercu leżą wszelkie ekologiczne zagrożenia, naczytałam się i naoglądałam tylu rzeczy, że teraz mi się wydaje, iż każda opowieść o roślinach czy zwierzętach musi być depresyjna w tonie i mieć smutny finał. O tym, że my ludzie, nie umiemy się na tej planecie zachować, wiem od dawna i sądziłam, że Sekretne życie drzew będzie kolejnym na to dowodem. Na szczęście moje podejrzenia okazały się błędne. Autor oczywiście opisuje wszystkie krzywdy jakich doznają od nas drzewa, jednak skupia się głównie na tym, jak niezwykłe to twory i dlaczego warto obcować z nimi na co dzień, nie tylko w postaci drewnianej podłogi, mebli czy papieru, ale żywych, rosnących tak, jak powinno być, czyli w leśnej gromadzie, zielonych organizmów. Ta książka/audiobook jak nic skłoni was do wyjścia w plener i przytulenia kilku okazałych pniaczków.

Komentarz

Paula Hawkins, Zapisane w wodzie

Debiutancką powieść brytyjskiej autorki odsłuchałam z wielkim zainteresowaniem, dlatego też, gdy ukazał się jej kolejny thriller, postanowiłam kontynuować słuchanie, zwłaszcza, że czytają tak wspaniali lektorzy i lektorki. Uważam, że nawet jeśli komuś pierwsze czytanie tej powieści nie przypadło do gustu (a są tacy, choć niewielu) to powinien dać jej drugą szansę w postaci audiobooka, gdyż znacząco zmienia na plus odbiór tej historii, przynajmniej takie jest moje odczucie. Z odpowiednią oprawą muzyczną i fachową interpretacją, Zapisane w wodzie to naprawdę wciągająca, stylowa opowieść.

Skomentuj

Terry Pratchett, Kosiarz (audiobook czytany przez Macieja Kowalika)

Ta część serii o Świecie Dysku należy do najbardziej udanych i niezwykle cenionych przez czytelników, a teraz, dzięki audiobookom, także przez słuchaczy. Nic w tym dziwnego, bo w końcu głównym bohaterem jest tu Śmierć, czyli mówiąca dużymi literami postać, z którą nikt nie może się równać. Ogromny talent pana Pratchetta sprawił, że to właśnie antropomorficzne wyobrażenie ostatecznego końca i rozkładu, czyli szkielet, zawładnął wyobraźnią całej rzeszy odbiorców. Można nawet nie lubić fantasy, nie przepadać za magami, wampirami, wilkołakami czy krasnoludami, ale jeśli ma się choć odrobinę inteligencji i poczucia humoru, nie sposób nie pokochać Śmierci. Teraz, gdy autora tych wspaniałych książek zabrakło, każde słowo szkieletora-filozofa nabrało jeszcze większej głębi, a nam, czytelnikom i słuchaczom, nie tylko jest śmiesznie, ale zdarzy się, że i łezka się w oku zakręci.

2 komentarze

Diane Ackerman, Azyl (audiobook czytany przez Ewę Abart)

 

Przygotowując się do obejrzenia filmowej adaptacji, postanowiłam najpierw zapoznać się z oryginałem, a że czasu u mnie jak zwykle za mało, postawiłam na audiobooka, co i wam polecam. Dzięki tej dźwiękowej przygodzie poznałam niezwykłych ludzi, dających w najtrudniejszych wojennych czasach świadectwo miłości nie tylko do swoich bliźnich, ale i zwierząt, które były pod ich opieką. Każdy, kto kocha wszystko co ma sierść, łuski czy pióra, będzie pełen podziwu dla heroicznych zmagań państwa Żabińskich, opiekujących się warszawskim zoo, którzy nie porzucili swoich obowiązków, a tylko je nieco poszerzyli, biorąc pod swoje skrzydła także kilkudziesięciu ukrywających się przed Niemcami ludzi. Po raz kolejny okazuje się, że dobro znosi wszelkie granice między gatunkami, a każde życie warte jest ocalenia.

Skomentuj

Magdalena Grzebałkowska, Beksińscy. Portret podwójny (audiobook czytany przez Jacka Rozenka)

Zaczęłam słuchać tego audiobooka niedługo po obejrzeniu filmu Ostatnia rodzina, a skończyłam dopiero teraz. Nie dość, że jest to rzecz bardzo obszerna, to jeszcze tak bogata w treść, że nie można tego zwyczajnie odsłuchać, a trzeba się podelektować, sporo wynotować do późniejszego przestudiowania, czasem także posłuchać tego samego fragmentu jeszcze raz i jeszcze. Taki to audiobook!

Komentarz

Szczepan Twardoch, Król (Audiobook czytany przez Macieja Stuhra)

Są takie dzieła, których inaczej niż w formie audiobooka bym nie przyswoiła. Odnosi się to do całej, czytanej bardzo dawno temu, klasyki, której słucham w samochodzie podczas długich podróży, no i oczywiście do twórczości Szczepana Twardocha. Jedną z wielu moich ułomności jest to, że nie lubię zwyczajnie tego pisarza, przez wielu poważnych krytyków wprost uwielbianego. Od czasów Morfiny odrzuca mnie jego styl, nie mogłam do tej pory też znieść tej fascynacji męską męskością, agresywną samczością. Nie czytając Twardocha czułam jednak, że coś mi umyka, bo zdaję sobie sprawę z tego, że to są obiektywnie dobre i ważne książki, których lepsze poznanie jest dla mnie wykluczone przez osobiste uprzedzenia. W tym miesiącu przełamałam niechęć dzięki fantastycznemu audiobookowi, wydanemu przez Audiotekę. Nie wiem jak wy, ale ja jestem w stanie wysłuchać (i to z ogromną przyjemnością) wszystkiego, co przeczyta na głos Maciej Stuhr.

Komentarz

Paula Hawkins, Dziewczyna z pociągu (audiobook czytany przez Karolinę Gruszkę)

Zabrałam się za tę powieść dopiero teraz, ponieważ jakoś tak mam, że jak coś jest bardzo zachwalane i reklamowane nachalnie, to mi się lektury odechciewa. No ale zbliża się kinowa premiera, więc pomyślałam, że nawet jeśli fabuła okaże się kolejnym kiczowatym romansidłem, to posłucham sobie pięknego głosu lektorki. Na szczęście powieść okazała się tak dobra, jak wszyscy mówili, a znakomita Karolina Gruszka czyta ją tak, że chyba jeszcze nigdy tak szybko nie przesłuchałam żadnego audiobooka. Jeśli jeszcze nie znacie tej historii, to gorąco zachęcam do zapoznania się z nią w wersji dźwiękowej, a nie papierowej.

2 komentarze