Pomiń zawartość →

Miesiąc: listopad 2013

Carrie

Do niedawna jedyną Carrie jaką kojarzyłam była Carrie Bradshaw z Seksu w wielkim mieście, ale skoro w filmie zagrała Julianne Moore uznałam, że rzecz jest warta poświęcenia jej większej uwagi. Przed wybraniem się do kina nawet się przygotowałam oglądając wersję przeboju Kinga w reżyserii De Palmy z 1976 roku i przyznam się, że film mnie oczarował. Niestety o współczesnej wersji stworzonej przez Kimberly Pierce nie mogę powiedzieć tego samego.

2 komentarze

Literatura od kuchni Bogusława Deptuły

Bardziej niż czytać książki kocham tylko jeść. Jak każda wiecznie odchudzająca się osoba płci żeńskiej mam bardzo nabożny stosunek do kulinariów, co przekłada się na całe moje życie, a na odbiór sztuki w szczególności. Już jakiś czas temu zaczęłam przyłapywać się na tym, że nawet w bardzo nieciekawych książkach czy filmach jestem w stanie dopatrzyć się czegoś pasjonującego o ile jest tam mowa o jedzeniu. Dlatego też z szaloną radością pochłonęłam Literaturę od kuchni, znajdując przy tym w autorze prawdziwą literacką bratnią duszę.

Skomentuj

American Horror Story

Ten serial zaczyna się w dość typowy dla horrorów sposób, czyli od typowej amerykańskiej rodzinki przeprowadzającej się do nowego miasta. Harmonowie chcą zostawić za sobą klęski starego życia (romans męża ze studentką i poronienie żony) i zacząć wszystko od nowa z czystą kartą. Widzieliśmy takie historie nie raz i wiemy, że takie próby nigdy nie kończą się sukcesem. Tak też dzieje się w tym przypadku. Troski i smutki Harmonów okazują się niczym przy nowych atrakcjach czekających na nich w świeżo zakupionej, choć już leciwej rezydencji.

7 komentarzy

Dary Anioła: Miasto Kości

Chciałam sobie obejrzeć coś lekkiego i rozrywkowego więc zdecydowałam się na nastoletnią fantazję o walce sił dobra i zła, czyli Dary Anioła. To moja wina, chciałam by mózg odpoczął, ale przyznaję, że patrząc na to ,,dzieło” doznałam wręcz odmóżdżenia. Było mi autentycznie wstyd, że to oglądam i wstyd za ludzi, którzy nakręcili aż tak zły film. Naprawdę nie rozumiem jakim cudem to nieudane dziecko Harry’ego Pottera i Zmierzchu mogło w ogóle ujrzeć światło dzienne (szczególnie, że wampirza saga jest tak nieudana, że nie powinna inspirować do nakręcenia czegokolwiek).

Skomentuj