Pomiń zawartość →

Tag: Sofía Vergara

The Female Brain

Film Whitney Cummings (scenarzystka Dwóch spłukanych dziewczyn i twórczyni serialu Whitney), która nie tylko go reżyseruje, ale i gra w nim główną rolę, został zainspirowany książką Mózg kobiety, poradnikiem napisanym przez neuropsychiatrę Louann Brizendine. Bestseller sprzed dekady wyjaśniał, w jaki sposób mózgi kobiet i mężczyzn różnią się od siebie, a w szczególności jak bardzo naszymi ciałami i emocjami kierują hormony i inne substancje chemiczne. Spora dawka tych przydatnych naukowych informacji została przeniesiona na ekran w bardzo atrakcyjny sposób, dzięki czemu powstała nie tylko zabawna komedia, którą świetnie się ogląda z partnerem, ale i edukacyjny film dający widzom materiał do wielu przemyśleń na temat tego, czy oby na pewno mamy w kontekście społeczno-biologicznym jakąkolwiek wolną wolę.

Skomentuj

Szef (Chef)

Jak ktoś ma dziecko, to się wzruszy. Jak ktoś jest mięsożerny i mało wymagający kulinarnie, to się obślini. A jak ktoś tak jak ja jest bezdzietnym roślinożercom, to raczej się wynudzi i zniesmaczy niewybrednymi ,,męskimi” żartami. Jak na kino kulinarne przystało, w roli głównej w Szefie oczywiście jedzenie. Tym razem serwuje się widzom specjalności kuchni kubańskiej i amerykańskiej. Przez większość filmu patrzymy jak bardzo otyły i charyzmatyczny (tylko we własnym mniemaniu) Jon Favreau grający tytułową rolę, zamaszyście miota się w kuchni kładąc na talerze kolejne porcje tłuszczu, węglowodanów prostych i upieczonych części dużych ssaków. Do tego nie cichnący podkład muzyczny kubańskich hiciorów.

Komentarz

Casanova po przejściach (Fading Gigolo)

Jak na osobę, która nie darzy szczególnym uznaniem, czy też sympatią Woody’ego Allena, muszę przyznać, że jest on najmocniejszą stroną tego filmu. Reszta obsady Casanovy po przejściach prezentuje się raczej przyzwoicie, ale to komiczne wypowiedzi weterana kina amerykańskiego są tu główną atrakcją. Po raz kolejny, tym razem w roli bankrutującego antykwariusza Murraya, Allen jest po prostu sobą. Gra tę samą postać lekko stetryczałego, zgorzkniałego, inteligentnego i, z niewiadomych powodów, atrakcyjnego dla kobiet faceta, któremu nadmiar szarych komórek pozwala zawsze spadać na cztery łapy, niezależnie od tego w jakie kłopoty się wpakuje. Mimo swojej niechęci, tym razem udało mi się dostrzec w takiej kreacji sporo uroku.

Skomentuj