Pomiń zawartość →

Tag: James Marsden

The Female Brain

Film Whitney Cummings (scenarzystka Dwóch spłukanych dziewczyn i twórczyni serialu Whitney), która nie tylko go reżyseruje, ale i gra w nim główną rolę, został zainspirowany książką Mózg kobiety, poradnikiem napisanym przez neuropsychiatrę Louann Brizendine. Bestseller sprzed dekady wyjaśniał, w jaki sposób mózgi kobiet i mężczyzn różnią się od siebie, a w szczególności jak bardzo naszymi ciałami i emocjami kierują hormony i inne substancje chemiczne. Spora dawka tych przydatnych naukowych informacji została przeniesiona na ekran w bardzo atrakcyjny sposób, dzięki czemu powstała nie tylko zabawna komedia, którą świetnie się ogląda z partnerem, ale i edukacyjny film dający widzom materiał do wielu przemyśleń na temat tego, czy oby na pewno mamy w kontekście społeczno-biologicznym jakąkolwiek wolną wolę.

Skomentuj

Welcome To Me

Trzeba bardzo lubić Kristen Wiig i surrealistyczne poczucie humoru, by docenić ten film. Mnie osobiście bardzo się podobał, ale jestem w stanie też wyobrazić sobie, że wiele osób się na nim śmiertelnie wynudzi lub zdenerwuje. Jest to opowieść zarówno o problemach jakie niesie ze sobą choroba psychiczna, ale także moim zdaniem o tym, jacy w ogóle się staliśmy. Po obejrzeniu Welcome To Me jestem już zupełnie przekonana, że bardzo duża część nas tylko marzy o tym, by móc mieć własny program poświęcony tylko własnej osobie lub też żyje (i mówi!) tak, jakby już tak było, a każdy rozmówca (przyjaciel, członek rodziny) był tylko częścią widowni.

Skomentuj

Kamerdyner

Jest to oparta na faktach historia pewnego czarnoskórego mężczyzny, którego biografia pokrywa się z tym co najważniejsze w amerykańskich dziejach, szczególnie dla Afroamerykanów. Wychowany na plantacji bawełny na południu USA Cecil (Forest Whitaker), gdy tylko może opuszcza swoich właścicieli i zamieszkuje w Waszyngtonie, gdzie dzięki taktowi, powściągliwości i ciężkiej pracy zostaje po kilku latach zatrudniony w samym Białym Domu. Tutaj przez trzydzieści lat służy kolejnym prezydentom. Widać od razu, że twórcom filmu zależało szczególnie na czarnoskórych odbiorcach i zwróceniu uwagi na to jak postępował proces znoszenia kolejnych granic segregacji rasowych, aż do wiekopomnego momentu, w którym Barrack Obama został pierwszym czarnoskórym prezydentem Stanów Zjednoczonych.

3 komentarze