Pomiń zawartość →

Tag: wybory prezydenckie

House of Cards – Jaki był czwarty sezon (same spoilery)

Po dłużącym się, nudnawym i męczącym (choć nadal lepszym niż większość innych produkcji) trzecim sezonie, nieco opadł nam entuzjazm. Na szczęście sezon czwarty to powrót Domku z kart z mocą i przytupem. Dostajemy dokładnie to, za co tak kochamy Franka i Claire i dużo, dużo więcej. Wreszcie mamy możliwość poznania bliżej pierwszej damy, jej rodzinnych relacji i najbardziej skrywanych myśli, a także niemal dosłownie wchodzimy do głowy prezydenta, gdy ten ma halucynacje podczas ciężkiej walki o życie. Do tego mamy powrót do makbetowskich korzeni (niektóre sceny, choć bardzo estetyczne, wręcz ociekają przemocą) i mnóstwo kobiecych wątków. To już jest historia ponad polityką, ponad małżeństwem i ponad walką o władzę. W ogóle w czwartym sezonie wszystko jest BEYOND.

2 komentarze

Kryzys to nasz pomysł

W przerwie od porywających emocji i szalonego napięcia czwartego sezonu House of Cards oraz od sercowych dramatów i politycznych monologów Skandalu, postanowiłam obejrzeć dla rozrywki coś lżejszego i trafiło na Kryzys. Jak na ironię, film z Sandrą Bullock okazał się zdumiewająco podobny do seriali, które teraz oglądam, ale nim się zorientowałam, było już za późno – wsiąkłam w fabułę i byłam bardzo ciekawa jak się potoczy sprawa wizerunkowego doradcy w wyborach prezydenckich. Film okazał się taki sobie, ale jeśli lubicie ostrą konkurencją i polityczne klimaty to bardzo polecam, głównie ze względu na zadziwiająco głęboką kreację Bullock i zaskakujące zakończenie.

Skomentuj