Pomiń zawartość →

Tag: Sandra Oh

Nowe seriale, które oglądam (Dom z papieru, Barry, Loaded, Killing Eve)

Choć jeszcze nie dobrnęłam do końca żadnego z tych seriali, wszystkie bardzo mnie wciągnęły i naprawdę się cieszę z wielkiego urodzaju produkcji tej wiosny. Może akurat szukacie czegoś dobrego na wieczór, a nie chce wam się spędzać godzin na oglądaniu nie do końca udanych pilotów. Jeśli tak, to podsuwam mój wybór czterech najciekawszych nowych produkcji serialowych.

2 komentarze

Tammy

Byłam już naprawdę bliska napisania, że w sumie można się było tego spodziewać. Wszak dorobek aktorski Melissy McCarthy bazuje na rolach w rubasznych komediach, w których główne role na zmianę odgrywają wielki talent aktorki i jej nie mniejsza tusza. Chciałam was poinformować, że mamy aktorkę nie pierwszej wielkości, jeszcze nie docenioną, i średniawą komedyjkę z durnowatymi żartami z podtekstem seksualnym. Wtedy do mnie dotarło, że przecież grają tu także Susan Sarandon i Kathy Bates, a im wielkości (a nawet kultowości) odmówić nie można. No i zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem gwiazdy nie dostrzegły w tym scenariuszu czegoś, co memu prostemu rozumowi gdzieś umknęło. A oto efekt moich przemyśleń.

4 komentarze

Chirurdzy (Grey’s Anatomy)

Chirurdzy wrócili po przerwie, co przyjęłam z prawdziwą euforią, i choć wsiąkłam na całego w House of Cards to dla lekarzy z Seattle musiałam znaleźć czas. Nie wiem właściwie czy jest sens opisywać ten serial, czy kogokolwiek do niego zachęcać, ponieważ to już 10 sezon i kto miał oglądać, już od dawna ogląda, a kto nie lubi tego typu klimatów i tak nie da się przekonać. Wahałam się długo, także ze względu na mój bardzo osobisty stosunek do tej produkcji, ale i tak napiszę co będę uważała za stosowne.

2 komentarze