Pomiń zawartość →

Tag: monarchia

Ludzka twarz królowej? – wrażenia po drugim sezonie serialu ,,The Crown”

Brytyjska monarchia to dziwne zjawisko, bo choć to przecież nie nasza polska, czy ogólnoświatowa sprawa, to jednak wszyscy lubimy śledzić losy poszczególnych członków familii Windsorów, chętnie wytykamy im małe i duże błędy, z upodobaniem szydzimy z przestarzałej tradycji, a jednocześnie nie możemy się oderwać od ekranu gdy wychodzi serial taki jak ten. Gdzieś w głębi duszy mamy chyba zakorzenione te wszystkie opowieści z dzieciństwa o pięknych księżniczkach, mądrych królach i królowych, o książętach koniecznie na białych koniach i o dworskiej etykiecie oraz strojach, niosących ze sobą powiew największego luksusu i wyrafinowania. Ja także, choć uważam, że utrzymywanie monarchii jest wprost niemoralne (Z jakiej racji mają tyle ziemi, pieniędzy i władzy? Dlatego tylko, że przyszli na świat w rodzinie, której przodkowie byli silniejsi lub bardziej bezczelni od innych i mieli na tyle sprytu by przysłużyć się komuś stojącemu wyżej od nich, kto odwdzięczył się tytułem i ziemię?), z wypiekami na twarzy zasiadłam do drugiego sezonu Korony i obejrzałam te dziesięć godzinnych odcinków w jednym ciągu. Ach!, co to był za weekend!

Komentarz

The Crown

Moje oglądanie Korony przypadło na bardzo ciekawy czas. Gdy tylko zakończyłam jesienne oglądanie i czytanie Outlandera, zaczęłam śledzić losy bohaterów serialu Victoria, a po pewnym czasie dopiero wciągnęłam się w produkcję o Elżbiecie II. Dzięki temu mam wrażenie uzyskania naprawdę szerokiej perspektywy jeśli chodzi o dzieje rodziny królewskiej. Bardzo dużo ciekawego kolorytu wnoszą też liczne książki i produkcje filmowe o brytyjskich koloniach oraz oczywiście pokazywane w Multikinie transmisje londyńskich wystawień dramatów historycznych Szekspira. Dzięki temu oglądam Koronę nie tylko jako dopełnienie medialnego obrazu Windsorów, tych wszystkich afer i tabloidowych spekulacji, ale i efekt dłuższego procesu historycznego. Może też z powodu takiego kontekstu, patrzę z nieufnością i powątpiewaniem na ckliwą, choć porywającą i podniosłą, fabułę tego serialu.

3 komentarze