Pomiń zawartość →

Tag: Juliet Rylance

The Knick

Nie przejmujcie się opiniami, że to Dr House sprzed stu lat, albo że The Knick na siłę promuje poprawność polityczną, ponieważ mamy kobiety i czarnych w szpitalu. Nie zrażajcie się, tylko siadajcie i oglądajcie. Zapewniam, że obok Peaky Blinders, jest to jeden z najlepszych seriali historycznych od lat. Jest świeżo, klimatycznie i bardzo oryginalnie. Bohaterowie drugoplanowi są równie intrygujący co główne postaci, intrygi śledzi się z ogromnym zainteresowaniem (szczególnie, że wszystko jest tak smakowicie i pełnokrwiście podane), a co najważniejsze dr Thackery nie wykrzykuje co chwila ,,To toczeń!”.

Komentarz

Gabinet (Sinister)

Grany przez Ethana Hawke w Sinisterze autor kryminałów (wzorowany zapewne na Stefanie Kingu) to bardzo typowa, a jednocześnie szalenie irytująca postać. Kiedyś udało mu się napisać dobrą powieść i od tamtego czasu dość nieudolnie stara się powtórzyć tamten sukces. Osiągnąwszy szczyt desperacji postanawia w końcu przenieść się wraz z całą rodziną do domu, w który dokonano potwornej zbrodni. Ktoś zaatakował, obezwładnił, a następnie powiesił na gałęzi drzewa rosnącego pod domem całą mieszkającą tam rodzinę, z wyjątkiem jednej dziewczynki, która zaginęła. Każdy kto widział choć jeden horror w życiu wie, że wprowadzanie się do takiego miejsca to kiepski pomysł. Jeśli nie to, to już na pewno znalezienie na strychu filmu z wspomnianej egzekucji powinno podziałać na pisarza odstraszająco, ale nie. Siedzi w gabinecie i gapi się na trupy czekając aż inspiracja na niego spłynie i napisze kolejny bestseller.

Komentarz