Pomiń zawartość →

Tag: James Frain

Intruders

Gdy ogląda się bardzo dużo seriali, trzeba mieć jakąś zasadę na odsiewanie tych najgorszych. Ja osobiście uważam, że każdej produkcji należy dać szansę, ale tylko do trzeciego odcinka. Jeśli nadal jest nudno, kiczowato, przewidywalnie, gdy po prostu nie wciąga, czwartego odcinka już nie obejrzę. Gdyby nie taki odsiew, straciłabym mnóstwo czasu na coś, co nie jest tego warte, a przecież w tym czasie można obejrzeć tyle innych wartościowych rzeczy. Nie bez powodu pisze o tym przy okazji Intruders. Ten serial wystawił moją cierpliwość na wielką próbę. Osiągnęliśmy razem szczyty irytacji i znudzenia, obejrzałam z bólem te trzy odcinki, ale dalej już nie da rady. Takiej niedoróbki już dawno nie widziałam. Więcej czasu poświęcę na napisanie o serialu, niż jego twórcy na przemyślenie głównych założeń.

Skomentuj

Biała Królowa

Choć nie jestem (jeszcze?) wielbicielką twórczości pisarskiej Philippy Gregory to serial Biała królowa uwiódł mnie od pierwszych scen. Ciepła, nieco przaśna i sielankowa atmosfera, malownicze plenery, piękne dekoracje i bogate stroje to coś na co zawsze się połakomię, choćbym nawet widziała, że widowisko jest wtórne i nieco kiczowate. Do tego nowy brytyjski serial ma tę przewagę nad innymi tego typu produkcjami (jak Rodzina Borgiów czy Tudorowie, których klimat nowa produkcja stara się usilnie odtworzyć), że jego główną bohaterką jest kobieta i to w dodatku grana przez wyjątkowo piękną, a co najważniejsze naturalną i swojską aktorkę, czyli przez Rebeccę Ferguson.

Komentarz