Po entuzjastycznej recenzji z zeszłego roku, nie ma chyba wątpliwości, że Wersal należy do moich ulubionych seriali. Choć z pozoru może się on wydawać jedną z wielu lekkich historycznych fabuł, jakich mamy pod dostatkiem ostatnio, dla mnie jest to o wiele więcej. Cenię ten serial przede wszystkim za to, że porządkuje mi w głowie informacje, których bez podobnej wizualizacji nie byłabym w stanie przyswoić w najmniejszym stopniu. Każdy, kto próbował kiedyś spamiętać wszystkie zasługi Ludwika XIV, jego zalety i wady, sojusze i wojny, a przede wszystkim imiona i powiązania jego licznych kochanek, zrozumie co mam na myśli. Król rządził długo, a przez jego dwór przewinęło się tak wiele osób, że taka pomoc jak właśnie ten serial, jest niezwykle cenna w porządkowaniu wiedzy. Cieszę się, że ktoś wybrał najważniejsze wątki, dokonał selekcji postaci, a my możemy teraz chłonąć atmosferę dworu Króla Słońce i kibicować mu w kolejnych przedsięwzięciach.
Skomentuj