Pomiń zawartość →

Tag: brytyjskie komedie

Flowers

Nie wiem jak wy, ale ja zawsze szukam dobrych brytyjskich seriali. Brytyjczycy robią krótkie serie, które nie starczają na długo, dlatego wciąż potrzebuję nowych tytułów. Ostatnio trafiła mi się prawdziwa perełka, coś, co spokojnie można uznać za uosobienie ekscentryzmu i czarnego brytyjskiego humoru. Tytułowi Flowersi to rodzina tak dziwna, pokręcona i mroczna, a jednocześnie poszczególni jej członkowie są tak pełni małych śmiesznostek, że dosłownie każdy odcinek to niesamowita przygoda. Jeśli chcecie poczuć się jak mieszkańcy angielskiej wsi, lub jeśli myślicie, że to wy macie najdziwniejszą rodzinę na świecie, obejrzyjcie ten serial koniecznie. Wielka szkoda, że ma tylko sześć odcinków.

4 komentarze

Czas na miłość

O ile pamiętamy by wybierając się na komedię romantyczną, zawiesić na chwilę cynizm i logikę, mamy szansę bawić się na niej znakomicie i szczerze wzruszyć. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej produkcji Richarda Curtisa Czas na miłość. Widać od razu, że człowiek odpowiedzialny za sukces Czterech wesel i pogrzebu, czy Notting Hill, jak nikt inny zna się na swojej robocie i to właśnie dzięki takim fachowcom od doskonałej zabawy, brytyjski humor jest lubiany i doceniany przez widzów na całym świecie. Kochamy te nastrojowe, pełne uroku i niebanalnych dialogów produkcje, które mają to do siebie, że w przeciwieństwie do większości amerykańskich komedii, nie jest nam wstyd przyznać się, że je oglądamy. Wszystkie są także idealne do oglądania w święta. Sądzę, że już niedługo podczas Wielkanocy i Bożego Narodzenia Czas na miłość będzie puszczany w telewizji tak często jak kultowe To właśnie miłość.

Skomentuj

Daję nam rok

Mieszanka pomysłów ludzi pracujących wcześniej nad Notting Hill, Boratem i Dziennikiem Bridget Jones okazała się dla mnie niestrawna. Dziwna papka filmowa wynikła ze współpracy to połączenie kabaretu (w najgorszym, na przykład polskim, wydaniu) i taniego romansidła. Aż szkoda mi było aktorów, którzy w tym grali.

Skomentuj