Pomiń zawartość →

Tag: Ostatnie rozdanie

Ostatnie rozdanie Wiesława Myśliwskiego

Do książek Myśliwskiego mam stosunek wręcz nabożny. Odkąd zetknęłam się po raz pierwszy z jego twórczością (Kamień na kamieniu) nie mogę wyjść z podziwu nad tym jak on to właściwie robi. Jak coś takiego jak pisana zwyczajnym językiem opowieść o dorastaniu na polskiej powojennej wsi (czy jak w przypadku Ostatniego rozdania, w małym prowincjonalnym miasteczku) może być taka prosta, a jednocześnie tak mądra, wzruszająca i głęboka? Pomyślcie tylko ile solidnej, żmudnej pisarskiej roboty kryje się za taką prostotą. Naprawdę ogromne wrażenie zrobił na mnie ostatnio przeczytany artykuł w Przekroju, w którym poznajemy tajniki pracy Myśliwskiego nad kolejną powieścią. Gdy czytałam o tym jak pisarz ręcznie ołówkiem kreśli każde zdanie, po czym nanosi poprawki przy pomocy gumki do ścierania, poprawia wszystko długopisem i przepisuje na leciwej maszynie do pisania, zaświtała mi w głowie myśl o treści ,,No oczywiście! Tylko tak solidnie, z cierpliwością skrojone zdania mogą być tak prawdziwe”. Ręczne pisanie jest znacznie bliżej prawdziwych źródeł naszej kultury, wpływa na sposób wyrażania myśli i to się naprawdę czuje podczas lektury.

2 komentarze