Pomiń zawartość →

Tag: Jan Frycz

Ślepnąc od świateł

Zdecydowanie jest to ważne wydarzenie w polskiej telewizji, w której nie często pojawiają się seriale o niemal amerykańskiej jakości, w dodatku w większości ze znakomitą obsadą. Do tego ta produkcja oparta jest na książce ulubionego autora mojego pokolenia, Jakuba Żulczyka, będącą doskonałym komentarzem do tego, co się obecnie dzieje w naszym pięknym kraju. W ogóle uważam, że Żulczyk znakomicie czuje polskość i mimo tego, że jego książki coraz mniej mi się podobają, zawsze będę im dawała szansę, choćby ze względu na język. Warto zasiąść do oglądania także w sytuacji gdy mamy żyłkę detektywa i lubimy się doszukiwać w ekranowych bohaterach portretów autentycznych postaci, co w tym przypadku wcale nie jest trudne, a za to bardzo satysfakcjonujące.

4 komentarze

Służby specjalne

Ten film mnie zadziwił. Ostatnie dzieło Patryka Vegi to kuriozum, pokraczny potworek, w którego brzydotę aż trudno uwierzyć. Naprawdę, patrząc na ekran, nie wierzyłam w to, co widzę. Zresztą nie tylko z wizją było źle, ale i fonia zdawała się poważnie szwankować. Wyjątkowo chaotycznie przedstawiony złowrogi spisek, kosmiczne połączenie występów aktorów zawodowych i amatorów, a do tego mętna wizja rzeczywistości, w której absolutnie każdy ma ze sobą poważne problemy natury psychologicznej lub wręcz psychiatrycznej. Cóż, podejrzewałam, że będzie nie najlepiej już podczas promocji tego projektu. Wszystkie media donosiły tylko o spektakularnej metamorfozie Olgi Bołądź, o reszcie taktownie milcząc. Co to za film, gdzie największą atrakcją jest (wcale nie imponująco jakoś) wyrzeźbione ciało drugoligowej aktorki?

2 komentarze