Pomiń zawartość →

Tag: David Morrissey

The Driver

Gdyby brytyjscy filmowcy oglądali więcej polskiej telewizji, ten trzyczęściowy dramat nigdy by nie powstał. Jego fabuła jest łudząco podobna do wątku z kultowego serialu Klan, a jego główny bohater to istny Rysiek Lubicz. Żeby było śmieszniej, to że oglądam Ryśka (a także nowe wcielenie jego małżonki Grażynki) dotarło do mnie dopiero pod koniec trzeciego, bardzo nieudanego, odcinka. Jeżeli nie jesteście zagorzałymi fanami brytyjskich seriali z gatunku tych, co to, jak ja, muszą obejrzeć wszystko, proszę, oszczędźcie sobie męki patrzenia jak londyński taksówkarz-niezguła bawi się w mafiosa.

Komentarz

The 7.39

Tytułowa godzina, to czas odjazdu podmiejskiego pociągu, którym codziennie od wielu, wielu lat główny bohater Carl Matthews (David Morrissey) dojeżdża do pracy do Londynu. Droga nie jest ani krótka, ani przyjemna, a częsty tłok w pociągu oraz zażarta walka o najlepsze miejsca, wcale nie poprawiają ludziom w wagonach nastroju na resztę dnia. Ta droga przez mękę (no polskim pociągiem by spróbował dojeżdżać) staje się wreszcie pewnego dnia intrygującą przygodą, ponieważ po setkach wspólnych podróży, przy okazji pewnej kłótni, zwraca on baczniejszą uwagę na podobnie podróżującą Sally Thorn (Sheridan Smith). Już od ich pierwszych rozmów w pociągu wiadomo, że ta relacja doprowadzi do dość intrygującej i zmieniającej wszystko znajomości. Znamy ten schemat, ale nie o oryginalność chodzi w tym dwuczęściowym filmie.

2 komentarze