Pomiń zawartość →

Tag: Cameron Diaz

Dziwne komedie o rodzicach (Sekstaśma i Jak ona to robi?)

Chyba jak każdy, kto nie posiada potomstwa, jestem czasem ciekawa realiów tego obcego świata. Dlatego też popełniam czasem tak niewyobrażalne błędy jak wczoraj wieczorem, gdy radośnie zasiadłam do oglądania Sekstaśmy. No przecież nie może być aż tak źle. Oj, jednak może. Koszmar seansu nie wiązał się tylko z tym, że cały film jest jedną wielką antyreklamą produktów Apple (lub jak niektórzy wolą, lokowaniem produktów Apple; ja też uważam, że iPady i chmury są tu bardziej wyszydzane niż reklamowane i jakoś nie gonię do Apple Store po nowy model). Podczas oglądania tego wulgarnego potworka bardziej mnie zastanawiało to, dlaczego tak często pokazuje się małżeństwa z dziećmi jako kompletnie odmóżdżonych idiotów, a samo rodzicielstwo jako niemal heroiczny wyczyn. Pod tym względem Sekstaśma bardzo przypomina moją poprzednią najmniej ulubioną komedię rodzicielską, czyli Jak ona to robi? z S.J. Parker. Czyżby wszyscy dookoła, zachwalając pociążowy błogostan i istny raj na ziemi, jakim stał się ich dom po narodzinach upragnionego aniołka, nie mówili nam całej prawdy?

2 komentarze

Adwokat

Prawdopodobnie wszyscy widzowie i krytycy spodziewali się, że twórcza współpraca Ridleya Scotta i Cormaca McCarthy’ego jest skazana na ogromny sukces. Obaj artyści, zarówno reżyser jak i pisarz, są mistrzami w swoim fachu. Jakiekolwiek wątpliwości rozwiewała do tego gwiazdorska ekipa aktorska. Normalnie, kogóż tu nie ma? Brad Pitt, Cameron Diaz, Javier Bardem, Michael Fassbender, Penelope Cruz i wielu innych. Niestety, choć każdy jest tu z osobna świetny, razem złożyło się to na naprawdę niestrawne dzieło, którego z pewnością nie chciałabym oglądać drugi raz (a nałogowo oglądam filmy z Bradem Pittem).

Komentarz