Pomiń zawartość →

Tag: brytyjskie filmy

Niezwykły świat Belli Brown (The Beautiful Fantastic) – tego potrzebujesz pierwszego dnia wiosny

Każdy z nas ma czasem taki dzień, kiedy chciałby sobie skutecznie i ekspresowo poprawić humor. Dla większości z nas (dla mnie na pewno) takim dniem jest dzisiejszy początek wiosny, której zwyczajnie nie widać. Czas, kiedy za oknem powinno już pulsować życie, a który zamiast tego przypomina szarą jesień, może przyprawić o napad depresji w miejsce wiosennej euforii i chęci do życia. W takich przypadkach nie ma co zwlekać, tylko zapodajemy sobie pigułkę szczęścia w postaci odpowiedniego filmu. Nic ambitnego, trudnego, wymagającego. Niewskazane są długie dialogi czy smutne historie. Potrzeba za to czegoś, co z radością i bez poczucia winy da się obejrzeć w środku dnia, leżąc pod kocem i popijając kakałko. Do niedawna takimi filmami były dla mnie Amelia i Delikatność, ale znam je już na pamięć i powoli nawet francuska słodycz mnie znudziła Na szczęście trafiłam na brytyjski odpowiednik Amelii, czyli na Niezwykły świat Belli Brown.

2 komentarze

Belle

Belle to film niemal idealnie skrojony pod mój gust i chyba nie tylko mój. Podejrzewam, że większości kobiet przypadłby on do gustu, niezależnie od ich wieku. Czy jest bowiem coś bardziej kobiecego w kinie niż dobry dramat kostiumowy, którego bohaterami są XVIII-wieczni arystokraci? A tu dodatkowo otrzymujemy nie tylko dość typową historię o swatach, ożenkach i mezaliansach, ale także ważną wypowiedź na tema pozycji kobiet i niewolników w dawnej Anglii. Wszystko jest tu może zbyt prosto podane, nie ma błyskotliwych dialogów jak u Jane Austen ani metafizycznej głębi dzieł sióstr Brontë, ale i tak wspaniale się film ogląda. Wszelkie niedociągnięcie wynagradza warstwa wizualna. Widać, że bardzo zadbano o to by film o egzotycznej piękności był dla nas estetyczną ucztą.

Komentarz