Pomiń zawartość →

Tag: Andrea Arnold

I Love Dick

No kto by nie chciał obejrzeć serialu o takim tytule? W dodatku aż cztery odcinki reżyseruje Andrea Arnold (Fish Tank, American Honey), reżyserka wobec, której mam bardzo ambiwalentne uczucia i zawsze chętnie zobaczę ce jeszcze udało jej się zbrzydzić lub ośmieszyć swoim ,,niepowtarzalnym, artystycznym podejściem”. No i jest cała sprawa z aspektem komediowym tego serialowego przedsięwzięcia. Po pierwsze, rolę głównego amanta, tajemniczego obiektu pożądania i niedościgłego męskiego ideału, czyli Dicka, odgrywa nie kto inny tylko Kevin Bacon. Po drugie, akcja rozgrywa się w bardzo wyrafinowanym i przeintelektualizowanym środowisku artystów niezależnych, a ja nie jestem aż tak artystyczna by mnie to nie śmieszyło. Jeśli zatem nie macie nic przeciwko, by zanurzyć się w morzu małżeńskich kłótni, znudzenia i depresji, a także by na waszej cierpliwości testowano sceny, które bezbłędnie wpędzą was w stan najgłębszego zakłopotania i czucia się wręcz swędząco nieswojo, to zapraszam do dziwnego świata autorki listów adresowanych do Dicka.

Skomentuj

American Honey

Wznosząc się ponad moją wielką niechęć do Andrei Arnold (nigdy nie wybaczę jej tego, co zrobiła z Wichrowymi Wzgórzami) wybrałam się na American Honey, nie spodziewając się nawet, że czeka mnie aż tak trudna przeprawa. Gdybym była zrównoważoną, miłą osobą, napisałabym po prostu, że nie jest to moja wrażliwość, że mnie osobiście film nie przypadł do gustu, ale z pewnością jest to dzieło wartościowe i ważne. No ale chyba nie po to czytacie mojego bloga, bym wam pisała podobne rzeczy, przyznam więc szczerze, że po filmie czułam się brudna (dosłownie ulepiona brudem) i porażona naiwnością reżyserki liczącej na to, że po raz kolejny uda jej się ten numer. Nie wystarczy przecież zabrać się za ważny, kontrowersyjny temat, naszpikować historię niezliczoną ilością pocztówkowych ujęć dzikiej przyrody i długimi („głębokimi”) scenami milczenia bohaterów, by wyszło arcydzieło. A może wystarczy, tylko ja już tego nie widzę, a moje obrzydzenie związane jest z ogólną niechęcią do agresywnej i pijanej młodzieży?

4 komentarze