Pomiń zawartość →

Tag: zapiski

Joanna Sałyga, Chustka

Czytelnicy książki i bardzo popularnego bloga, na podstawie którego książka powstała, wprost oszaleli na punkcie ich, niestety już nieżyjącej, autorki. Osiem milionów czytelników bloga naprawdę robi potężne wrażenie. Musiałam więc sama się przekonać o co tyle hałasu. Od razu zaznaczę, że po książki takie jak ta wszyscy powinniśmy sięgać od czasu do czasu. Może zabrzmi to dość fatalistycznie, ale przecież (o ile wcześniej nie wykończy nas zawał serca lub cukrzyca) wszystkich nas wykończy rak. Nawet jeśli nie zetknęliśmy się z nim jeszcze osobiście, to nie ma chyba w Polsce rodziny, w której ktoś nie odszedłby z powodu tej strasznej choroby. Dlatego właśnie uważam, że Chustka to nie tylko publikacja dla już chorych, ale dla w przyszłości chorych oraz dla współodczuwających z chorymi, czyli, jak już mówiłam, dla wszystkich. No, a jeżeli kogoś to nie przekonuje, bo na przykład ,,nie lubi się pławić w cierpieniu” to może da się przekonać moim zapewnieniem, że jest to książka o szalonej radości życia, docenianiu każdego momentu, o sile miłości oraz o tym co ,,w ostatecznym rozrachunku” naprawdę się liczy.

Skomentuj