Na pomysł przeczytania tej książki wpadłam przypadkiem, kiedy to z uwagą obejrzałam w okolicy świąt dokument telewizyjny poświęcony postaci najsłynniejszego przedwojennego autora, a potem (niestety) trafiłam też na jeden z odcinków serialu o nim. O ile serial wydał mi się bardzo nieudany (Antoni Królikowski w roli młodego Boda zupełnie się nie sprawdza, większość aktorów gra sztucznie i z przesadą, a dźwięk jest tak dziwnie zrobiony, że ma się wrażenie, że od przedwojnia nic się w tej materii produkcji filmowej nie zmieniło), o tyle dokument obejrzałam z wielkim zaciekawieniem, niemal z wypiekami na twarzy. Od razu postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej o tym charyzmatycznym, zdolnym, obdarzonym niezwykłym urokiem osobistym człowieku.
Skomentuj