Ten film powinien obejrzeć każdy dorosły człowiek, a i niejednego nastolatka czy nastolatkę mógłby także uratować przed koszmarnymi kompleksami. Wszyscy przecież borykamy się z własnym ciałem, które jest naszym zdaniem za grube, ma za dużo cellulitu czy zwisającej skóry i ogólnie nie przypomina ciał pokazywanych w kolorowych magazynach. Problem jest niby typowo kobiecy, bo to na kobiecą psychikę najbardziej oddziałują zdjęcia anorektycznych modelek, ale przecież partnerzy wiecznie odchudzających się kobiet też nie mają łatwo (zwłaszcza, że popkultura również nie jest łaskawa dla mężczyzn różniących się od wyrzeźbionych modeli bielizny). A co z dziećmi oglądającymi reklamy i wychowywanymi przez mamy na wiecznej diecie? Naprawdę sądzę, że dla dobra nas wszystkich powinni puszczać Muffin Top przynajmniej raz w tygodniu w telewizji. Teraz byłby najlepszy czas na polską premierę, bo wszak zaraz po świętach obowiązkowo trzeba schudnąć przed Sylwestrem, a najczęstszym postanowieniem noworocznym jest pozbycie się w ciągu nadchodzących dwunastu miesięcy nadliczbowych kilogramów.
2 komentarze