Pomiń zawartość →

Tag: Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta

Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta autorstwa Davida Mitchella

Odkąd przeczytałam o tej książce na moim ulubionym literackim blogu Miasto Książek, zaczęłam odkładać fundusze na zakup tej powieści, no i w zeszłym tygodniu w końcu się udało (Tysiąc jesieni kosztuje tyle co 3 obiady). Właściwie nie trzeba było mnie za bardzo zachęcać. Wystarczy wspomnieć, że coś dzieje się w Japonii, a ja to z pewnością przeczytam (wstyd się przyznać, ale nawet Wyznania gejszy mi się podobały). Największym komplementem, na jaki mogę się zdobyć na temat tej książki jest to, że z pewnością gdyby była lekturą szkolną, nikt by jej nie czytał. Mam nadzieję, że zachęciłam w ten sposób czytelników, którzy lubią być porwani do zamkniętego uniwersum z przeszłości, w którym egzotyka miesza się z filozofią i mistyką, a każda scena, każde słowo ma idealnie dobrane miejsce i głębokie znaczenie. Ten zaskakujący epos, który z pewnością przyniesie autorowi sławę większą niż poprzedni Atlas chmur, jest (może tylko w mojej wyobraźni) spokrewniony z naszą polską Lalką, czyli powieścią zbyt inteligentną, złożoną i tajemniczą, by czytały ją niewprawne nastolatki w szkolnych ławkach.

Skomentuj