Pomiń zawartość →

Tag: Szkarłatny płatek i biały

Co oglądać i czytać w święta? Mój subiektywny przewodnik po produkcjach nowych i nieco starszych, które niezawodnie wprowadzą każdego w świąteczny nastrój

Nawet jeśli przez cały rok nie interesują nas filmy, seriale i książki o tej tematyce, to jednak koniec grudnia z każdego jest w stanie wycisnąć sentymentalny nastrój. Sama po sobie i po swoich najbliższych widzę, że w tym czasie lubimy stawiać na pewniki, starsi członkowie rodziny na Samych swoich, Potop i Chłopów, a młodsi na Kevina, co roku pozostawianego samotnie w domu. Ja zaliczam się już chyba do tej pierwszej grupy „nestorów rodu”, którzy pod wpływem bożonarodzeniowego powiewu tradycji i rodzinnych spotkań, lubią odpłynąć po świątecznym obiedzie w krainę sarmackiej polskości, sąsiedzkich sporów między Kargulami a Pawlakami, ewentualnie na biedną wieś, gdzie jednak chłopi wiedzieli doskonale jak należy świętować Boże Narodzenie. Do tego zbioru z pewnością dołączy hit ostatnich tygodni, czyli Cicha noc, o której niedawno pisałam (wpis tutaj). Z tym filmem święta będą jeszcze bardziej świąteczne, a rodzina bardziej ukochana i znienawidzona jednocześnie.

Komentarz

Szkarłatny płatek i biały (The Crimson Petal and White)

Szkarłatny płatek i biały to zjawisko bardzo ważne i ciągle obecne w moim życiu. Impulsem do tego wpisu, do którego długo nie mogłam się zebrać, jest lektura wielkiej (pod względem fizycznym) współczesnej powieści wiktoriańskiej Wszystko, co lśni Eleanor Catton. Problem mam z tą książką ogromny, bo to niby nagrody ważne zgarnia i jest wychwalana w czasopismach literackich, zatem to, że jest zupełnie nieciekawa i jak dla mnie ledwo średnia staje się dowodem na to, że jednak literackiego gustu jestem zupełnie pozbawiona. Jeśli jednak męczycie się nad Wszystko, co lśni tak jak ja, czytacie w pośpiechu by mieć szybko z głowy lub też zmuszacie się do lektury, ponieważ szkoda wam wydanych na to tomisko pieniędzy, to zachęcam do zwrócenia się ku bardziej przyjaznej literatury wiktoriańskiej (gdy już z tym skończycie, na pociechę). Szkarłatny płatek i biały przywróci wam wiarę w literaturę, która jest nie tylko wartościowa, ale także interesująca i zwyczajnie piękna.

3 komentarze