Pomiń zawartość →

Tag: serial BBC

What Remains

Punktem wyjścia dla akcji What Remains jest zniknięcie pewnej nieśmiałej, pulchnej trzydziestoletniej kobiety. Mellisa Young (Jessica Gunning) mieszkała w dużym domu (takiej małej kamienicy) mieszącym kilka mieszkań, ale nikt się nią szczególnie nie interesował, ani też bardzo nie przejął jej zniknięciem. Po kilku latach okazała się, że Mellisa wcale nie opuściła budynku. Jej zmumifikowane ciało znajdują przypadkiem na strychu nowi lokatorzy. Rodzi to, zarówno u mieszkańców domu, jak i prowadzącej dochodzenie policji, szereg pytań o to jak zmarła młoda kobieta i jak to w ogóle możliwe, że nikt nie zauważył jej niewyjaśnionej nieobecności. Ten serial to świetna okazja do tego, by widzowie mogli sobie porozmyślać nad tym jak dziwne, okrutne i obojętne jest współczesne społeczeństwo, lub też nad wykluczeniem jakiemu podlegają mniej odważni, bardziej otyli czy po prostu nieco inni ludzie.

2 komentarze

Na granicy cienia (The Shadow Line)

Jeżeli szukacie mrocznego, trochę pokręconego i mało prawdopodobnego kryminału, którego pretensjonalne, zagmatwane dialogi sprawią, że uwierzycie w swoja ponad przeciętną inteligencję, to z czystym sumieniem mogę wam polecić zbierający mnóstwo pozytywnych recenzji brytyjski serial The Shadow Line. Zadowoleni z oglądania będą także fani kultowego The Wire, szukający nowej jakości i czegoś głębszego niż zwykła opowieść o gliniarzach i mafiozach uwikłanych w wielki spisek i wzajemną sieć powiązań. Całej reszcie widzów, czyli tym, którzy liczą na wartką akcję, jakieś napięcie, zrozumienie chociaż części dialogów czy możliwość śledzenia akcji, z głębi serca radzę trzymać się od The Shadow Line z daleka.

Skomentuj

Sherlock

Dla jednych najważniejszym wydarzeniem jesieni jest powrót do szkoły lub nowy projekt w pracy, dla innych pojawienie się w sklepach nowych kolekcji ubrań i dodatków. Dla mnie natomiast, już od trzech lat, rzeczą na która wprost nie mogę się doczekać jest jesienna premiera Sherlocka. W tym roku oczekiwania są naprawdę wysokie. Poprzednie dwie serie były totalnym hitem i zachwyciły tak samo widzów jak i krytyków na całym świecie. Dodatkowo, pojawienie się tajemniczej kobiety, które zawładnęła sercem przenikliwego analityka, podgrzało atmosferę do wprost nie rejestrowanych do tej pory poziomów telewizyjnych emocji. Dzięki roli w tej serialowej produkcji Benedict Cumberbatch stał się nowym symbolem seksu i międzynarodową gwiazdą, o czym świadczy jego rola w Star Treku (nie lubię takich produkcji, ale ze względu na niego chętnie pomaszeruję do kina). Wcielającemu się w rolę doktora Watsona Martinowi Freemanowi także nieźle się powiodło. Chłopak w końcu zagrał Hobbita, czym zapewnił sobie praktycznie nieśmiertelność (jestem pewna, że kolejne pokolenia nastolatków będą traktowały ten film jako obowiązkową klasykę). No i czegóż jeszcze można się spodziewać?

5 komentarzy

The Fall

Gillian Anderson przeżywa obecnie drugą falę popularności. Pierwsza przypadła oczywiście na czasy mojej wczesnej młodości i szalonego wręcz powodzenia serialu Z Archiwum X, w którym grała nieustraszoną agentkę Danę Scully. Cała męska populacja widzów kochała się w jej dość obfitych kształtach, rudych kędziorach i oryginalnych rysach twarzy. Teraz Anderson jest już dojrzałą kobietą, która od lat gra w świetnych historycznych produkcjach brytyjskich (m. in. w Wielkich nadziejach oraz w Szkarłatnym płatku i białym). The Fall to jej powrót do tego, co przed laty robiła najlepiej. Po raz kolejny wciela się w zimną profesjonalistkę tropiącą wynaturzoną zbrodnię. Niestety nie jest już ruda tylko blond. Nowy serial BBC to prawdziwa uczta dla fanów agent Scully, ponieważ jej jest tu najwięcej.

Komentarz

Shetland

Ten serial może i nie powala oryginalnością, ale warto go oglądać choćby ze względów estetycznych. Szetlandzki krajobraz może się wydawać polskim widzom swojski i egzotyczny jednocześnie. Zielono tam, wietrzno i pełno owiec, trochę jak w polskich górach, ale za to prawie w ogóle nie ma drzew, do czego raczej nie przywykliśmy. Ukazujące soczystą zieleń Szetlandów zdjęcia, uzmysławiają jak nieprzyjazna dla ludzi to kraina. Jednak i tam człowiek się rozgościł, a wraz z nim zło i zbrodnia.

Skomentuj

Czarne lustro

Jest to jeden z najlepszych seriali, jakie zdarzyło mi się oglądać i polecam absolutnie każdemu, a zwłaszcza osobom zaniepokojonym odczłowieczaniem naszego życia przez media i nowoczesne technologie. Poszczególne odcinki tej serii pokazują naszą przewidywaną najbliższą przyszłość w nieco inny sposób (zależnie od tego, którym aspektem życia najpełniej zawładną technologie), ale za każdym razem jest to bardzo negatywna prognoza. Już dawno nie było produkcji filmowej, która dawałaby aż tak dużo to myślenia.

2 komentarze

Misfits (Wyklęci)

Kto nie oglądał (jak ja), powinien natychmiast zacząć i zafundować sobie na przykład weekendowy maraton z wszystkimi czterema seriami. Dwie pierwsze z pewnością są tego warte. Misfits, lub jak głosi polskie tłumaczenie, Wyklęci (i oto mamy zwycięzcę konkursu na najbardziej zniechęcający tytuł ever), to świetna produkcja opowiadająca niby o współczesnych brytyjskich nastolatkach i ich problemach z prawem, ale bardziej skupiająca się na ich paranormalnych właściwościach. Kelly, Curtis, Alisha, Simon i Nathan zostali bowiem trzaśnięci piorunem podczas wykonywania przymusowych prac porządkowych i od tamtej chwili każe z nich dysponuje jaką dziwną mocą. Czytanie w myślach, niewidzialność, nieśmiertelność, wzbudzanie nieodpartego pożądania, cofanie czasu – z tym mamy do czynienia w każdym odcinku.

2 komentarze

Utopia

Każdy, kto ceni w filmach szybką i zaskakującą akcję, oryginalny scenariusz i dobrą muzykę, będzie z pewnością zachwycony nowym brytyjskim serialem pod tytułem Utopia. Już po pierwszym odcinku można było szczerze pożałować, że te genialne angielskie produkcje mają tak mało odcinków.

Komentarz

Luther

W pierwszej chwili, jak tylko zobaczyłam, że BBC wyprodukowało serial pod tytułem Luther, pomyślałam, że wreszcie obejrzę dobrze nakręconą historyczną produkcję o początkach Reformacji. Okazało się jednak, że moje niemądre przypuszczenia były zupełnie nietrafione, ponieważ wspomniany serial to współczesna opowieść o londyńskim czarnoskórym policjancie, tropiącym najbardziej zakręconych złoczyńców jakich ziemia nosiła do tej pory. Szybko okazało się, że to pozytywne zaskoczenie, ponieważ serial jest absolutnie znakomity, a odtwórcy głównej roli, Idrisowi Elbie udało się wykreować wspaniałe wcielenie współczesnego Sherlocka Holmesa o analitycznym umyśle ostrym jak brzytwa, którym jednak miotają silne emocje (głównie gniew) i prawdziwe moralne dylematy (zabić łotra, czy nie zabić?). A oto kilka pożytecznych faktów, jakie możemy wysnuć podczas oglądania serialu Luther. Jestem przekonana, że dla każdego serialomaniaka, wiedza ta okaże się bezcenne.

4 komentarze

Hunted

Kobiety też oglądają telewizję i nie zawsze są pozbawione wyższej inteligencji. Wreszcie ktoś to zauważył i stworzył serial nie obrażający kobiecej inteligencji i nie grający na stereotypach. Oczywiście mężczyźni również znajdą tu coś dla siebie. Jest to w końcu brytyjski serial akcji, z intrygą i wielką polityką w tle.

Skomentuj