Pomiń zawartość →

Tag: Samantha Morton

Harlots

Ten serial ma wszystko czego można chcieć od brytyjskiej historycznej produkcji. Jest wspaniałe aktorstwo, wartka, bardzo nowocześnie podana akcja, a do tego dużo mocnej współczesnej muzyki i barwne dekoracje, czyli wariacje na temat osiemnastowiecznych strojów i wnętrz. Nie mogę sobie wprost darować, że tak późno zabrałam się za oglądanie, ale ma to i swoje plusy. Niedawno skończyłam Kroniki Time Square, a Harlots, serial również będący opowieścią o prostytutkach i alfonsach (a raczej sutenerkach, czyli alfonsicach) w ciekawy sposób przekonuje, że mimo upływu czasu, nic się tak naprawdę między ludźmi nie zmienia.

Skomentuj

Panna Julia

Ten film to kolejny przykład na to, jak czasem to, co przyjmuje nasz mózg, nie zawsze jest dobrze odbierane przez serce. W warstwie intelektualnej to prawdopodobnie wybitne dzieło. Panna Julia jest obrazem ambitnym, dla wyrobionych widzów, przedstawiającym uniwersalny konflikt płci i klas społecznych. Niestety jednak warstwa emocjonalna tego tak łatwo nie przyjmuje. Ja sama, choć bardzo się starałam, już po godzinie miałam w głębokim poważaniu to, że to Strindberg, że Liv Ullman, no i że wybitna Jessica Chastain. A to nawet nie była połowa. Zmęczyłam się oglądając ten film niemożebnie, a na koniec, zarówno ciało jak i umysł czuły się jak po długim, nerwowym i nic nie wnoszącym seansie terapeutycznym. Już pewno obejrzenie Panny Julii w teatrze, w klasycznej inscenizacji, mniej by mnie kosztowało, bo obyłoby się przynajmniej bez tych boleśnie frustrujących zbliżeń.

Skomentuj