Pomiń zawartość →

Tag: rasizm

Mudbound

Ten film zdecydowanie coś w sobie ma i sądzę, że słusznie typuje się go na pewnego zdobywcę przyszłorocznych Oscarów. Forma chropowata, temat ważny i aktorstwo zacne, w dodatku w tle mamy wielką historię, czyli wszystkie warunki do uzyskania największych nagród i uznania krytyki spełnione. I choć nie ma w tej historii ani odrobiny pozytywnych emocji, a za to bombarduje się nas wielkimi pokładami rasizmu, prostactwa, wielopokoleniowych uprzedzeń oraz przemocy fizycznej, Mudbound to z pewnością jedna z tych produkcji, których nie można sobie odpuścić.

Skomentuj

Chelsea Does

Chelsea Does to czteroodcinkowa produkcja Netflixu, będąca czymś pomiędzy zabawnym show a poważnym dokumentem. Jej autorką i główną bohaterką jest amerykańska artystka komediowa Chelsea Handler, bywająca także aktorką i pisarką. Zapewniam, że w swej czteroetapowej podróży pokaże wam takie oblicze Ameryki, którego byście nie poznali nawet mieszkając w USA przez lata. Nie jest to oczywiście program dla każdego, gdyż złośliwa, egocentryczna, ironiczna i bezczelnie bezpośrednia Handler naprawdę może irytować i czasem przyćmiewać odbiór treści wypowiadanych przez przepytywane przez nią osoby. Warto jednak przebić się przez ten mur żartów balansujących na granicy poprawności, gdyż zza niego wygląda bardzo interesujące oblicze, zarówno Chelsea, jak i współczesnego zachodniego świata. Ten program tylko udaje lekkie i przyjemne widowisko.

Komentarz

Selma

Selma to film, który każdy powinien obejrzeć, co nie znaczy, że jest to dzieło wybitne pod względem artystycznym. W tym przypadku można odnieść wrażenie, że twórcy poczuli, że temat jest tak ważny, iż zwalnia on ich z wszelkiej twórczej inwencji, co skutkuje niestety nudą i znużeniem, jakie z pewnością poczuł i jeszcze poczuje niejeden widz. Tematem filmu są wydarzenia z 1965 roku, kiedy to Martin Luther King (David Oyelowo) zorganizował marsz w obronie praw do swobodnego głosowania, które mimo formalnego równouprawnienia Afroamerykanów, było praktycznie niemożliwe w południowych stanach. Na miejsce swojej akcji protestacyjnej King wybiera miasteczko Selma, w którym ponad połowa obywateli była czarna i gdzie wciąż całkowitą władzę sprawowali biali. Kolejne akcje organizowane przez Kinga, których kulminacją był marsz, ukazane są w filmie z niemal dokumentalną precyzją (mamy dokładne daty i godziny oraz zapisy rozmów), nie zabrakło także bardziej intymnej, osobistej perspektywy.

Skomentuj