Pomiń zawartość →

Tag: Poziom zero

Sara Mannheimer, Poziom zero

To nie jest książka dla każdego (początkujący czytelnik zwyczajnie poczuje się w tym świecie zagubiony), ani tym bardziej do zwyczajnego przeczytania. Poziom zero trzeba smakować i kontemplować, napawać się urodą fraz i oryginalnością bohaterki, jednocześnie cały czas pilnując, by nie dać się zwieść wielu mylącym tropom. Za to jestem pewna, że odbiorca już trochę wyrobiony i bardzo czujny, będzie miał z tej lektury wiele radości i nie raz do niej wróci. To jedna z tych książek o książkach, w której wielu z nas będzie się przeglądało jak w lustrze, wspominając często niełatwe początki bibliofilstwa, pierwsze literackie zachwyty, rozczarowania i fobie, a także (jak w moim przypadku) naiwność w obcowaniu z tytanami intelektu takimi jak Roland Barthes, którego kultowy Poziom zero pisania jest bezpośrednią inspiracją książki Sary Mannheimer.

Komentarz