Pomiń zawartość →

Tag: Lucy Liu

The Man with the Iron Fists

The Man with the Iron FistsMimo tego, że jest to dzieło godne ze wszech miar miana filmowego potworka dekady i, że pewno Amerykanie wstydzą się go tak mocno jak Polacy KacWawy, to ta baśniowa opowieść o żelaznych kończynach ma pewne walory edukacyjne. Powinno się ją pokazywać studentom absolutnie wszystkich szkół filmowych, by mogli się nauczyć jakich filmów nie robić. Jak nie grać, jak nie reżyserować, jakiej muzyki i charakteryzacji nie robić- absolutnie wszystko tutaj jest. Najważniejsze to chyba, jak nie zrobić krzywdy dobremu aktorowi. Lucy Liu i Russell Crowe pewno wstydzą się pokazywać znajomych, po tym jak ta pierwsza zagrała w omawianym dziele burdel mamę, a ten drugi wcielił się w otyłego erotomana męczącego azjatyckie prostytutki czymś co miało być chyba żelaznym penisem, a na ekranie wyglądało jak świecąca gruszka, czy jakaś inna żarówka.

Skomentuj

Elementary

Ten serial to taka trochę siódma woda po ,,Sherlocku”. Widać wyraźnie, że autorzy chcą też trochę zarobić na fali popularności brytyjskiej produkcji. Niestety ,,Elementary” pozbawiony jest ogromnego uroku swego poprzednika. Coś zdecydowanie poszło nie tak. A co? Przede wszystkim kolejne przygody Sherlocka Holmes dzieją się współcześnie w USA. Czego jak czego, ale akurat amerykańskich wielkomiejskich seriali kryminalnych to widzowie akurat mają pod dostatkiem. Sam bohater bardziej niż ekscentrycznym naukowcem, elokwentnym mistrzem dedukcji, jest nadpobudliwym, rozchwianym emocjonalnie, wytatuowanym narkomanem. Johny Lee Miller jakoś nie porywa w tej roli. Patrząc na jego Holmesa nie czujemy się zaciekawieni czy pełni podziwu. Większość widzów jest po prostu zirytowana zachowaniem tego przerośniętego dzieciaka z ADHD.

3 komentarze