Pomiń zawartość →

Tag: Laura Dern

Wielkie kłamstewka

Oglądam ten serial wytrwale, cały czas czekając kiedy spłynie na mnie ten zachwyt, będący udziałem tak wielu widzów. Wszyscy są pod urokiem opowieści o bogatych i pięknych kobietach mających brzydkie sekrety, ale ja zwyczajnie tego nie czuję. Owszem, serial jest bardzo dobrze zrealizowany, połowa budżetu poszła pewnie na gaże wielkich gwiazd, nie grających zwykle w serialach, a o soundtracku liczni odbiorcy i krytycy piszą, że jest wprost genialny, ale jak dla mnie to się zwyczajnie nie skleja w całość. Coś tu nie gra i nie mam na myśli tylko martwej twarzy Nicole Kidman.

3 komentarze

Dzika droga

Nie jest to może i dzieło na miarę Into the Wild, ale samo Wild też jest warte uwagi. Podoba mi się, że jest to kolejna realizacja motywu drogi jako podróży w głąb siebie, opowiedziana niby tak samo jak zawsze, a jednak nieco inaczej. Ze zdumieniem jednak stwierdzam, że właśnie to co było inne niż zwykle świadczy na niekorzyść tej produkcji. Kobieca bohaterka i brak spójnej narracji, choć w teorii brzmi to zachęcająco, okazały się prawie nie do zniesienia. Za to bardzo podobało mi się to, co w filmach tego rodzaju jest prawie zawsze, czyli piękne widoki, ciekawi ludzie i motywujące przesłanie.

3 komentarze

Gwiazd naszych wina (The Fault in Our Stars)

Są takie filmy, które sprawiają wrażenie zaprogramowanych na to, by stać się ulubionymi filmami nastoletnich panienek. W spaczaniu miłosnych ideałów i kształtowaniu nierealistycznych oczekiwań od romantycznych relacji Gwiazd naszych wina ma szansę prześcignąć nawet Pamiętnik z Ryanem Goslingiem. Jest tu tyle uniesień, tak stylowi i sympatyczni bohaterowie, w dodatku dotknięci rakową tragedią, że para geriatrycznych kochanków z zanikami pamięci nie ma przy nich szans. Oczami wyobraźni już widzę kolejne pokolenia panienek wpisujących na rozmaitych profilach tytuł tej produkcji zaraz obok Zmierzchu i Alchemika. No, ale tego można się było spodziewać, bo w końcu pomysł jest sprawdzony, a fabuła filmu oparta na powieści doskonale się sprzedającej (podejrzewam, że głównie wśród wielbicielek taniego szantażu emocjonalnego).

6 komentarzy