Pomiń zawartość →

Tag: kazirodztwo

Rodzina Borgiów Mario Puzo

Wszyscy czytają Borgiów, czytam i ja. Czytam, a właściwie już przeczytałam, i nie jestem zachwycona. Zapewne nikogo nie zdziwi moje stwierdzenie, że Mario Puzo nie był wybitnym pisarzem. Oczywiście, przyznaję, że miał wiele ciekawych zamysłów twórczych, znakomicie wypadających na ekranie, ale literatura to raczej marna. Autor Ojca chrzestnego miał ewidentne problemy ze zrównoważeniem wątków fabularnych i ustaleniem porządku akcji. Czytanie dokończonych pośmiertnie przez jego żonę Borgiów było jak czytanie scenariusza niezbyt atrakcyjnej produkcji klasy B lub C, słowem czegoś, co wydaje się od razu na DVD. Oczywiście nie zamierzam porównywać popularnego serialu z literackim oryginałem i wytykać co zostało przeinaczone (czyli popularne ,,nie tak jak w książce”), ale nie mogę się oprzeć pokusie by nie napisać, że to, co pokazano nam na ekranie, to totalne arcydzieło, zwłaszcza pod względem formalnym, w porównaniu z tym, z czym stykamy się na kartach powieści o pierwszej rodzinie mafijnej Italii.

Skomentuj