Pomiń zawartość →

Tag: Hiszpania

Nowe seriale, które oglądam (Dom z papieru, Barry, Loaded, Killing Eve)

Choć jeszcze nie dobrnęłam do końca żadnego z tych seriali, wszystkie bardzo mnie wciągnęły i naprawdę się cieszę z wielkiego urodzaju produkcji tej wiosny. Może akurat szukacie czegoś dobrego na wieczór, a nie chce wam się spędzać godzin na oglądaniu nie do końca udanych pilotów. Jeśli tak, to podsuwam mój wybór czterech najciekawszych nowych produkcji serialowych.

2 komentarze

Początek, Dan Brown

Zabierając się za kolejną książkę Browna należy wiedzieć, czego się spodziewać. Tradycyjnie rozczarowani będą wyrafinowani czytelnicy marzący o wielkiej literaturze, z realistycznymi, pogłębionymi psychologicznie postaciami i nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, niosącymi ze sobą oczywiście jakieś głębsze przesłanie. A że ja pod żadnym względem wyrafinowana ani wymagająca nie jestem i, biorąc do rąk cokolwiek Dana Browna, spodziewam się przede wszystkim świetnej rozrywki, lekturą jestem usatysfakcjonowana i z radością polecę ją wielu osobom na święta. To idealna literatura właśnie na ten czas, jak by nie było pełen zadumy nad kwestiami religijnymi i rzeczami ostatecznymi, które to są właśnie tematem Początku. No i z takiego prezentu pod choinką zdecydowanie ucieszą się wszelkiej maści ateiści, którzy dostaną wreszcie pełen arsenał odpowiedzi na niewygodne pytanie „Dlaczego nie wierzysz w boga/Boga/bogów?”.

3 komentarze

Cristina Sánchez-Andrade, Zimowe Panny

Zimowe Panny to, wbrew tytułowi, lektura bardzo ciepła, klimatyczna i pachnąca latem. Jeśli macie już dosyć zimowej szarzyzny za oknem i męczą was niskie temperatury, zachęcam do lektury właśnie tej niezwykłej powieści, która zabierze was na odległą hiszpańską prowincję, do Galicji pachnącej mokrymi łąkami, pikantnymi przyprawami i wszechobecnym kolcolistem. Mnie osobiście najbardziej spodobało się to, że nie jest to typowa, melancholijna opowieść spod znaku tych ze słońcem Toskanii w tytule (czego się spodziewałam patrząc na okładkę, swoją drogą najładniejszą chyba jaką widziałam) ale tajemnicza, momentami makabryczna i bardzo magiczna historia, przywodząca na myśl najsłynniejszych klasyków literatury hiszpańskiej, mistrzów realizmu magicznego.

Skomentuj