Pomiń zawartość →

Tag: Finlay Robertson

Trupia farma (The Body Farm)

Zimno się robi i ciemno za oknem, a to najlepszy znak, że zaczyna się na dobre sezon wgapiania się w brytyjskie seriale (do czego zresztą zachęcam nie tylko jesienno-zimową porą). Tym razem wybór padł na Trupią farmę. Serial ma już kilka lat, ale ja go dopiero odkryłam i mam wielką ochotę podzielić się tym odkryciem z każdym, kto lubi dobre kryminalne produkcje. Tytuł niezbyt dobrze się kojarzy, to fakt, ale nie warto się zniechęcać. W pierwszej chwili pomyślałam, że to jakieś science-fiction o farmie, gdzie hoduje się ludzkie ciała jak w jakimś Matriksie, ale nic z tych rzeczy. Chodzi bowiem o specjalną placówkę naukową na angielskiej prowincji, w której biolodzy i patolodzy badają jak ciało ludzkie zmienia się po śmierci w zależności od warunków w jakich przebywa. Był już kiedyś taki pomysł w serialu CSI: Las Vegas. Grissom miał coś na kształt trupiej farmy, ale tu sprawy poszły o wiele dalej.

Skomentuj