Pomiń zawartość →

Tag: dramat

Ask Me Anything

To nie jest to czego można się spodziewać po takim tytule i informacji, że fabuła dotyczy nastoletniej blogerki. Myślałam, że będzie to złośliwa komedia o tym, jak stereotypowa blondynka zarabia fortunę na poradach kosmetyczno-życiowych, a tymczasem trafił się naprawdę wymagający i stresujący seans, który z komedią nie miał nic wspólnego. Pomimo elementu zaskoczenia, kilku naprawdę dziwnych i wprawiających w zakłopotanie scen oraz niepokojącej atmosfery zepsucia unoszącej się nad wyznaniami Katie, uważam film za wartościowy i naprawdę dający do myślenia. Czuję się od wczoraj zaintrygowana fabułą i ciągle myślę o niepokojącym zakończeniu.

Skomentuj

3 serca

To jeden z tych filmów, po obejrzeniu których serdecznie żałujemy, że już nigdy nie odzyskamy straconych dwóch godzin. W tym czasie mogłam robić wszystko: spać, gapić się w ścianę, rozmawiać z psem, a każde z tych zajęć byłoby bardziej satysfakcjonujące niż obejrzenie 3 serc. Ten dramat jest dramatyczny zarówno dosłownie jak i w przenośni, dla artystów i dla widzów. Prawie tak samo żałuję aktorów, którzy zagrali w tej chaotycznej i nudnej opowieści o miłości, jak i samej siebie, że musiałam na to patrzeć. No, wyżaliłam się trochę, a teraz do rzeczy.

Skomentuj

Między nami bliźniętami

Nikt nie zna nas tak dobrze i nie potrafi nas zranić tak dotkliwie, jak własny brat czy siostra i właśnie o tym jest ten film. Jestem pewna, że tę nieoczywistą, wyciszoną, kameralną komedię pokochają wszyscy widzowie, którym rodzeństwo w podobnym wieku uprzyjemniało i nadal uprzyjemnia życie. Więź między tytułowymi bliźniakami została tu pokazana w absolutnie fantastyczny sposób. Po raz pierwszy od dawna poczułam, że oglądany film mówi mi coś ważnego o więziach rodzinnych, depresji i ogólnie życiu, a przy tym bawi do łez i wzrusza… cóż, także do łez. Tylko tego nieszczęsnego pokolenia jedynaków mi żal. Oni mogą naprawdę nie wiedzieć, co jest w tym wszystkim ważnego lub śmiesznego.

Komentarz

Niezłomny

Tak się biję z myślami i nie jestem pewna, czy to oby na pewno film kinowy. Może miała to być fabularyzowana biografia na jakiś kanał edukacyjny w stylu Discovery lub History, tylko lektora w tle zabrakło? Tylko tak mogę wytłumaczyć sobie drętwotę i schematyzm przedstawionej historii oraz to, że tu praktycznie nie ma dialogów, a jak już się trafią to króciutkie. Chciałabym zobaczyć scenariusz, ponieważ jestem prawie pewna, że wszystkie wypowiadane w tym długaśnym dramacie biograficznym kwestie zmieściły się na dwóch stronach A4.

Skomentuj