Pomiń zawartość →

Tag: ćwiczenia

Total Fitness Body Express Ewy Chodakowskiej

Zacznę może od tego, że dodanie ostatniej płyty Ewy Chodakowskiej do SHAPEa z Jillian Michaels na okładce to moim zdaniem przejaw ironicznego poczucia humoru wydawców tego czasopisma (a właściwie folderu reklamowego). Nie dość, że wszyscy od dawna już wiedzą z kogo ściągnięte są te wszystkie zabójcze killery, to jeszcze teraz nie można mieć już wątpliwości skąd pochodzi pomysł na umieszczenie po lewicy i po prawicy dwóch osób wykonujących wersją dla mniej i bardziej zaawansowanych ćwiczących. Już mnie nawet szczególnie nie interesuje podchwytywanie czyichś pomysłów na wypromowanie swojej osoby. Bardziej jestem ciekawa tego, czy Ewa Chodakowska naprawdę nie boi się porównań (oczywistych w tej sytuacji) ze znaną na całym świecie trenerką, z którą chyba każda amatorka fitnessu spotkała się na początku swej drogi. Amerykańska trenerka jest prawdziwym mistrzem nie tylko ćwiczeń, ale także skutecznej motywacji (wszystkim podłamanym, zasmuconym i otyłym radzę z całego serca przeczytanie jej poradnika Bez ograniczeń; tak się motywuje ludzi nie robiąc z nich jednocześnie infantylnych idiotów), gdy tymczasem Ewie Chodakowskiej wytknąć można wiele błędów w tym względzie. Naprawdę bardzo niefortunnie się to wszystko ze sobą komponuje.

4 komentarze

Killer, czyli Spalanie & Modelowanie Ewy Chodakowskiej

Jeżeli po twojej głowie kołaczą się pytania typu ,,Czy przytyję od ćwiczeń z Chodakowską?”, albo szukasz sposobu na szybkie pozbycie się zbędnych kilogramów i słyszałaś, że ćwiczenia z sympatyczna panią Ewą działają cuda, z pewnością powinnaś przeczytać ten tekst. Są to oczywiście jedynie moje subiektywne uwagi, moja osobista recenzja płyty z treningiem Killer (choć niektórym komentującym wydaje się, ze nie mam prawa wypowiadać własnych opinie, no chyba że są wyłącznie pochlebne). Do Killera przeszłam zaraz po tym jak po dwóch miesiącach ze Skalpelem plecy bolały mnie już tak bardzo, że nie mogłam normalnie siedzieć. Dziwne, ale jak tylko odstawiłam machanie nogą w górę w i w dół nieskończoną ilość razy, ból ustąpił. Spotkanie z Killerem było mniej bolesne, ale równie przykre, tyle że z innych względów. Na początku pomyślałam sobie, że będzie to dobry środek zastępczy dla biegania, ponieważ nie zawsze mogłam wybrać się na ścieżkę biegową czy do lasu, a ćwiczenia interwałowe są na wszystkich forach fitnessowych polecane jako najlepszy sposób na poprawę kondycji (w szczególności wydolności, na której bardzo mi zależało). Już po pierwszym treningu zrozumiałam skąd się wzięła nazwa tego programu.

52 komentarze