Pomiń zawartość →

Tag: Chuck Lorre

Mom

Jeżeli macie czasem naprawdę dość swojej (przynajmniej w waszych oczach) patologicznej rodziny i marzy wam się wystrzelenie upierdliwej, złośliwej matki i beznadziejnych dzieci w kosmos, to ten serial jest zdecydowanie dla was. Może nie jest to jakaś totalna rewelacja, ale zdecydowanie się wyróżnia wśród propozycji telewizyjnych tegorocznej jesieni. Jednym z pomysłodawców tego serialu jest autor sukcesu The Big Bang Theory Chuck Lorre, co jest zapewne dla wielu z was prawdziwą gwarancją dobrej zabawy. Zapewniam, że z Mom naprawdę nie można się nudzić. Jest tu dużo humoru (nie zawsze najwyższych lotów) wywołującego wręcz napady śmiechu, a także wiele szalenie trafnych obserwacji społecznych. Największą zachętą niech będzie moje zapewnienie, że jeżeli odpowiada wam komiczna postać złośliwego Sheldona, to tutaj odnajdziecie jego starszy, kobiecy odpowiednik.

2 komentarze

Teoria wielkiego podrywu

Teoria wielkiego podrywuZacznę może od stwierdzenia, że jedyną wadą, jaką ma The Big Bang Theory, to zdecydowanie za krótkie odcinki. Podejrzewam, że podobnie jak ja, większość fanów tego serialu oglądałoby go wiernie nawet gdyby był puszczany codziennie, a każdy epizod miałby po dwie godziny. Patrzenie na bandę nerdów i ich urocze towarzyszki po prostu nigdy się nie nudzi. Kluczem do sukcesu (oczywiście poza Sheldonem Cooperem) jest zastosowanie chyba wszystkich możliwych odmian humoru. Serial skupia się na życiu grupy czterech przyjaciół, z których każdy jest stereotypową, przerysowaną wersją samego siebie, do której przynależy inny rodzaj komizmu. Sheldon bawi inteligentnie i naukowo, w Leonardzie śmieszy nieśmiałość i zgorzknienie, Rajesh to chodząca skarbnica etnicznych żarcików o Hindusach, a Howard dostarcza nam rubasznych dowcipasów podrywacza mitomana. Ta mieszanka jest naprawdę zabójcza, a do tego dochodzą jeszcze wszelkie odmiany humoru, pojawiające się przy różnych interakcjach ze światem zewnętrznym, w którym zakręceni naukowcy funkcjonują zupełnie inaczej niż przeciętni śmiertelnicy.

6 komentarzy