Pomiń zawartość →

Tag: Charlotte Hope

Kobieta w ukryciu (The Invisible Woman)

Tu nie zachwyca aktorstwo, nie zachwyca fabuła, ale zdecydowanie zachwyca klimat. Najbardziej ze wszystkiego co oglądałam, Kobieta w ukryciu przypomina Jaśniejszą od gwiazd. Może to już taka konwencja ukazywania miłości wielkiego artysty do młodziutkiej dziewczyny, w której obie strony przeczuwają, że każda chwila może być ostatnią, więc trzeba docenić jej urok. Tym razem oglądamy historię literackiej osobowości największego formatu bo samego Karola Dickensa, władcy dziecięcej wyobraźni. Nawet jeśli sam Dickens Was nie interesuje, to i tak koniecznie musicie obejrzeć ten film z dwóch powodów. Po pierwsze, w wielkiego pisarza wcielił się sam Ralph Fiennes, a wiadomo, że każdą jego rolę trzeba zobaczyć. Po drugie, ten sam artysta podjął się także reżyserii Kobiety w ukryciu. Któż by nie chciał zobaczyć jak mu wyszło?

Skomentuj

Muszkieterowie (The Musketeers)

Nie jest totalnie beznadziejnie, ale liczyłam na znacznie więcej. To w końcu Trzej muszkieterowie! Przyznaję, że może i moje podejście nie jest właściwie. Nie jestem wcale obiektywna jeśli chodzi o tę historię, ponieważ do opowieści o dzielnych muszkieterach mam bardzo sentymentalny stosunek. Adaptację powieści Aleksandra Dumasa z 1973 roku widziałam chyba z tysiąc razy i jest to jeden z najjaśniejszych telewizyjnych promyków mojego dzieciństwa. Bez pociesznej twarzy D’Artagnana granego przez Michaela Yorka nie wyobrażałam sobie wprost żadnych świąt (zwłaszcza wielkanocnych; teraz puszczają nam na zmianę Potop i Chłopów). Wszystko mi się w tym filmie podobało, a już zwłaszcza aktorzy, z dużym dystansem i humorem wcielający się w swoje role. Kto może zapomnieć niebezpieczną i oziębłą jak zima Milady De Winter zagraną przez Faye Dunaway? A jaka wspaniała była Raquel Welch jako Konstancja! Do tego każdy z muszkieterów był intrygującą indywidualnością. Tu wszystko było jak trzeba i może dlatego nie mogę się przyzwyczaić do zdecydowanie niższego poziomu nowej serialowej wersji stworzonej przez BBC.

5 komentarzy