Pomiń zawartość →

Tag: Charlotte Brontë

Eryk Ostrowski, Tajemnice wichrowych wzgórz. Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë

Jeśli należycie do ogromnej rzeszy czytelników uwielbiacie twórczość sióstr Brontë i od pierwszej strony pierwszej książki ich autorstwa oddychacie niezwykłą atmosferą yorkshirskich wrzosowisk, a w każdym napotkanym mężczyźnie dopatrujecie się rysów albo pana Rochestera, albo Heathcliffa, pokochacie tę książkę, choć nie będzie to łatwa miłość. Eryk Ostrowski po raz kolejny zabiera nas w podróż w przeszłość, do źródeł powstania arcydzieł światowej literatury, ale podróż ta wymaga od nas wielkiego skupienia, cierpliwości, znajomości kanonicznych powieści Brontë i oceanów wolnego czasu, gdyż dzieło jest opasłe, a oderwać się od niego nie sposób. Ci, którzy czytali poprzednią książkę autora, czyli Charlotte Brontë i jej siostry śpiące, wiedzą już zapewne z czym będą mieli do czynienia, jaki stopień drobiazgowości i jakie interpretacje oferuje Eryk Ostrowski. I nawet jeśli nie do końca nam to odpowiadało, warto pochylić się nad najnowszą biografią Branwella i Charlotte, gdyż jest to dzieło oryginalne, kontrowersyjne i otwierające nowe przestrzenie do interpretacji twórczości genialnego rodzeństwa.

2 komentarze

Zupełnie inna Jane Eyre (NT Live w Multikinie)

Zwykle nie piszę o naszych comiesięcznych wycieczkach do Multikina w celu obejrzenia najlepszych dramatów w historii odgrywanych przez najlepszych brytyjskich aktorów. Nie piszę dlatego, że zwykle jest to Szekspir, którego adaptacji nie śmiałabym komentować z powodu swej ograniczonej wiedzy i braku krytycznych umiejętności w tym względzie. Na notkę o Jane Eyre pozwolę sobie tylko dlatego, że to opowieść mojego życia (zapewne miliony kobiet na świecie myślą o powieści Charlotte Brontë tak samo), fabuła, którą wprost uwielbiam i zawsze chętnie oglądam jej kolejne adaptacje filmowe (póki co, ta z Ruth Wilson wygrywa). Byłam naprawdę bardzo ciekawa w jaki sposób reżyserka Sally Cookson i zespół Bristol Old Vic przerobią to obszerne dzieło powieściowe na teatralny spektakl. Muszę powiedzieć, że naprawdę się nie zawiodłam, choć dostałam zupełnie inne widowisko niż się spodziewałam.

Skomentuj

Dziwne losy Jane Eyre czytane przez Magdalenę Cielecką

Jako zagorzała fanka twórczości sióstr/siostry Brontë (przeczytałam nawet Villette i Profesora; nie chwalę się, tak tylko mówię) nie mogłam sobie odmówić posłuchania Dziwnych losów Jane Eyre. Dzięki temu nagraniu moje okołowielkanocne wielogodzinne podróżowanie było naprawdę przyjemne, choć nie wiem czy reszcie pasażerów samochodu, w którym tego słuchałam, było równie miło zagłębiać się w meandrach pensjonarskiej umysłowości wiktoriańskiej bohaterki. Co do jednego jednak nie może być wątpliwości – lektorkę dla tego dzieła wybrano bezbłędnie.

Komentarz

Charlotte Brontë i jej siostry śpiące Eryka Ostrowskiego

Podobnie jak cała rzesza humanistek w moim wieku praktycznie wychowałam się na książkach sióstr Brontë. Pamiętam, że czytane w wieku 16 lat Dziwne losy Jane Eyre były pierwszą książką, z którą spędziłam całą noc, tak mnie ta historia zafascynowała. Ważniejsze jednak okazały się Wichrowe Wzgórza, które czytałam wręcz obsesyjnie i ciągle od nowa. Jednak pomimo iż połowa mojej wyobraźni przebywa nieustannie na wrzosowiskach, a Jane, Heathcliff i Katarzyna to dla mnie jak najbardziej realne postaci, nigdy jakoś szczególnie nie interesowałam się ich wnikliwą analizą krytycznoliteracką (która mogła przecież popsuć całą przyjemność z lektury) ani też dokładnymi danymi biograficznymi na temat życia i śmierci wyjątkowo uzdolnionego rodzeństwa Brontë. Uznałam, że książka Eryka Ostrowskiego będzie dobrym uzupełnieniem moich surowych lektur, niestety chyba zbyt wiele się spodziewałam.

6 komentarzy