Pomiń zawartość →

Tag: Andrew Ross Sorkin

Billions

Miało być jak House of Cards, a wyszło bardziej jak Suits, czyli raczej nie na plus. Zresztą wszystko zależy od tego, kto się czego spodziewa. Ja miałam nadzieję na rozrywkę na naprawdę wysokim poziomie, inteligentną, stylową i dopracowaną w najdrobniejszym szczególe, a dostałam poszatkowaną akcję, nieskładne, bełkotliwe dialogi pełne maklerskiego żargonu oraz aktorów zupełnie bezbarwnych i tak mało charakterystycznych, że wciąż większości z nich od siebie nie odróżniam. Podobnie jak w Suitsach postawiono na udowadnianie na każdym kroku jak sprytnym i przebiegłym lisem jest główny bohater oraz na zewnętrze atrybuty jego finansowej potęgi, zapominając zupełnie o głównym przesłaniu Franka Underwooda, mówiącym, że władza jest cenniejsza od pieniędzy.

2 komentarze