Pomiń zawartość →

Kategoria: Zdrowie i ekologia

Sy Montgomery, Dobra świnka, dobra. Niezwykłe życie Christophera Hogwooda

Większość z nas, posiadaczy czworonogów, darzy swych włochatych przyjaciół gorącym uczuciem. Świadczą o tym nie tylko niezliczone zdjęcia na Facebooku czy ilość filmów na YouTubie, ale też wciąż powiększający się rynek produktów i usług dla psów i kotów. Czy to witaminy i suplementy, psi fryzjer lub kocie spa, czy nawet zwierzęcy behawiorysta zamówiony do domu i słono sobie liczący za godzinkę konsultacji – na naszych sierściuchach, podobnie jak na dzieciach, nie zamierzamy oszczędzać. Sytuacja zmienia się diametralnie jeśli chodzi o inne odmiany ssaków, uznawane za gorsze jedynie na mocy kulinarnych tradycji. Dzięki książce Sy Montgomery, amerykańskiej przyrodniczki i wielkiej miłośniczki zwierząt, nie możemy już udawać, że wieprzowina to nie świnka, a drób to nie kurka. Autorka Dobrej świnki robi to, co moja ulubiona weganka Freelee uważa za najważniejsze w promocji wegetariańskich i wegańskich nawyków, czyli tworzy połączenie między zwierzęciem, a tym co na obiad. Ale spokojnie moi młodzi przyjaciele! Nie jest to jedna z ,,tych” publikacji, które epatują przykładami bestialstwa i obrazami horroru chowu przemysłowego. Sy Montgomery nie namawia nikogo na zmianę zwyczajów żywieniowych, jest bardzo łagodna i stonowana w swych opiniach. Ona tylko pokazuje, że wystarczy potraktować zwierzę po ludzku, by się przekonać, że jest obdarzone nie tylko inteligencją, ale i niepowtarzalną osobowością, która raz na zawsze powinna wykluczyć wieprzowinę (oraz wszystko co z ssaka i ptaka) z ludzkiego menu.

Komentarz

Anna Kamińska, Simona. Opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak

Jeszcze kilka tygodni temu nie miałam pojęcia o istnieniu kogoś takiego jak Simona Kossak, ale na szczęście intensywna akcja promocyjna w mediach otworzyła mi oczy na jej zacny dorobek :). Zachęcona fragmentami publikowanymi w prasie, najpierw obejrzałam film dokumentalny poświęcony prof. Kossak, a potem, praktycznie w jeden wieczór pochłonęłam jej pasjonującą biografię. Jestem przekonana, że każdy, kto kocha zwierzęta, przynajmniej raz podczas tej lektury zawoła z entuzjazmem, że rzuca wszystko i ucieka w las do drzew, ptaków i saren.

Komentarz

Był sobie las

Byłam przedwczoraj na niezwykłym pokazie filmu Był sobie las. To była jedyna okazja by ten obraz obejrzeć w szczecińskim Multikinie, ponieważ nasze kina nie widziały potrzeby sprowadzania tego filmu, a i jak się można przekonać śledząc fora, w całej Polsce był on krótko wyświetlany tylko w kinach studyjnych. Na szczęście są jeszcze takie osoby jak pani Katarzyna Brzozowska, która o film zawalczyła, do Szczecina go sprowadziła, a my mogliśmy znów poczuć się jak małe dzieci na bardzo ciekawej lekcji biologii. Zanim napiszę o czym film jest muszę wyrazić swą radość z tego, że na sali były zarówno kilkuletnie maluchy, jak i osoby nieco dojrzalsze. Mam nadzieję, że takich spotkań filmowych będzie jeszcze wiele.

Komentarz

Więcej niż miód (More Than Honey)

Choć to film dokumentalny, a w dodatku przyrodniczy, to poruszył mnie dogłębnie. Więcej niż miód nie ma w sobie niczego z nudnych produkcji o żabach i motylach jakie puszczano nam na biologii. Nie doszukamy się też podobieństwa do produkcji puszczanych w niedzielne przedpołudnie (najczęściej o afrykańskiej sawannie), przy których ojciec rodziny może dyskretnie przysypiać. Oglądając film Marcusa Inhoofa można zjeść paznokcie z emocji, a przy okazji zupełnie zmienić punkt widzenia na związek człowieka z naturą.

Skomentuj

Zjadanie zwierząt Jonathana Safrana Foera

Zjadanie zwierząt to kolejna pozycja obowiązkowa na liście ważnych książek, które powinien przeczytać nie tylko każdy weganin czy wegetarianin, ale przede wszystkim każdy świadomy konsument. Autor opisuje w niej swoją drogę od wszystkożercy do weganina współprojektującego rzeźnię. Może brzmieć to zaskakujące, ale nie jest to książka o tym, że zjadanie zwierząt jest zwyczajnie złe (bo jest!) w warunkach kiedy możemy się bez mięsa obejść, ale przede wszystkim o tym, jak potworną rzeczą dla zdrowia i życia zwierząt, ludzi i planety jest chów przemysłowy.

2 komentarze